Czy terapia pomoże mi wyjść z depresji, czy już nie ma dla mnie ratunku?
Witam, od 4 tygodni zażywań lek trójpierścieniowy, jest to już mój 7 lek od stycznia, wszystkiej jak na razie nie działały i z tym lekiem jest podobnie - czuję niewielka poprawę, do tego mam niemijające myśli o samobójstwie oraz wyobrażenia bez jakichkolwiek planów, mam tych myśli dość, tylko one mi przeszkadzają, bo towarzyszą mi od rana do wieczora. Mam rozpoznane zaburzenia lękowe z napadami lęku i depresję, dopiero zacznę terapię indywidualną w nurcie psychodynamicznym - czy ta terapia pomoże mi z tego wyjść, czy już nie ma dla mnie ratunku?