Czy to borelioza i co robić dalej?
Mam 29 lat. Kilkanaście lat temu ugryzł mnie kleszcz w pachwinę. Wystąpił bardzo duży rumień. Nie podano wtedy antybiotyku. W czerwcu br zrobiłem badania kontrolne i m.in. na boreliozę. Podaje wyniki: IgG 35,1 RU/ml; IgM 1,9 RU/ml. Normy: <16 RU/ml - negatywny; >= 16 do <22 - graniczny; >=22 - pozytywny. Zalecono zrobienie Western blot. Wynik był pozytywny. Zostałem skierowany do lekarza, specjalisty chorób zakaźnych, który właściwie nic nie zrobił. Czekam na następną wizytę za kilka dni. Objawy towarzyszące przez te kilkanaście lat były różne, m.in.: bóle kolan, stawów, mięśni, pojawiło się nie wiadomo skąd nadciśnienie tętnicze, nadmierna potliwość, drętwienie policzków, zwłaszcza lewej strony. Przez jakiś czas były mocne bóle głowy w różnych częściach, bóle stawów barkowych, bóle szczęki i zębów, bóle żeber i mostka. Te objawy co jakiś czas występują w innym miejscu. Trzy tygodnie nic się nie dzieje, a potem znowu zaczyna boleć. Najgorsze to stawy kolanowe - bolą coraz mocniej. Co powinienem z tym zrobić? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź. Proszę o podanie miejsc, gdzie mogę zgłosić się do specjalistów. Dziękuję!