Czy to, co widziałam na USG nie było ciążą?
Mam problem: od 20 maja nie mam miesiączki. Test ciążowy wyszedł negatywnie, ale że to już 3 tydzień jak nie mam okresu - poszłam do ginekologa i po badaniu, na którym widziałam kropeczkę wielkości 15 mm. Lekarz skierował mnie na badania krwi. Wieczorem zadzwoniłam, żeby się dowiedzieć o wynik i powiedział, że za dwa tygodnie mam zrobić test i tyle. O co chodzi? To nie dzidzia na USG?