Czy to czop?
Jestem szósty dzien po terminie porodu i zauważyłam że od czterech dni wypływa ze mnie coś podobnego do śluzu. Na początku było to podobne do galaretki a teraz wylatuje jak wody płodowe tylko że w mniejszych ilościach. Obawiam się trochę ponieważ jest to moja pierwsza ciąża i nie wiem czy to nie były wody. Odejście wód płodowych wyobrażałam sobie trochę inaczej. Byłam nawet u lekarza ale nic specjalnego się nie dowiedziałam i odesłano mnie do domu a ja sie martwię że oni mnie tam nie zrozumięli tak jak trzeba. W sobotę mam się zgłosić do szpitala. Martwię się o maleństwo. Co to może być, czy rzeczywiście jest to śluz tzw. czop, który wypływa przed całą akcją?