Czy to fałszywy guru?

Witam,znam się z 36 l mezczyzna,muzykiem metalowym,zafascynowanym bębnami afrykańskimi,joga,historia wedrowek dusz,poprzednimi wcieleniami,oczyszczeniami duchowymi.On bardzo bardzo wiele mi o tym mowi,twierdzi ze chce mnie na wyższy poziom duchowy wprowadzić.Zaznaczyl ze nie chce stałego związku.Pali marichuane.Nie wiem po co mnie wprowadza w to,moze to wabik?Odkrylam ze ma romanse, daje sygnaly do sexu-odmowilam.Jak się przekonać ze to nie fałszywe guru a wartość i możliwa przyjazn ?
KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu

Witam Panią,
Wygląda na to, że ten mężczyzna buduje swoją rzeczywistość na własnych warunkach, według własnych zasad. Pani zadaniem jest się w ten obraz wkomponować. Czy się Pani na to decyduje? Takie fascynacje są może ekscentryczne i oryginalne, ale poszerzanie stanów świadomości to rodzaj eksperymentowania na sobie, a to wiąże się zawsze z pewnym ryzykiem. Warto rozważyć, co daje Pani taka relacja i wyznaczyć również własne granice i zasady.
Pozdrawiam serdecznie

0

Dzień Dobry Pani,

Czytając Pani posta, pojawiło się u mnie pytanie, czy to Pani sama jest zainteresowana
rozwojem, żeby "wejść" na wyższy poziom?

Skoro pojawiły się u Pani wewnętrzne wątpliwości, dotyczące relacji z "guru", proszę posłuchać samej siebie..., do czego Panią mocno zachęcam...

Życzę Pani dotarcia do relacji z samą sobą,
Irena Mielnik-Madej

0

Witam serdecznie,

Według Pani opisu, zachowanie mężczyzny jest owiane aurą tajemniczości. Ponadto pali marihuanę, która chcąc nie chcąc jest narkotykiem. Mężczyzna ten stawia Pani swoje warunki, chciałby wprowadzić Panią do swojego świata, proponuje seks i wyznaje niecodzienne wartości.
Warto zastanowić się, czy rzeczy, o których Pani opowiada są dla Pani podejrzane, nie potrafi Pani w nie uwierzyć, nie czuje Pani tego, czy może wydaje się to być pociągające. Często kobiety dają się zwabić oryginalnością mężczyzny, co nie zawsze wychodzi im na dobre. Warto zatem jak najbardziej to możliwe, spojrzeć na sytuację z boku i zastanowić się, jakie są Pani odczucia na ten temat.
W pojedynkę to wszystko może wydawać się trudne do osiągnięcia, tak więc pochylam się nad udaniem się do psychologa, który da Pani niezbędne wsparcie i pomoże spojrzeć na całą tą relację z perspektywy osoby trzeciej.

Zapraszam na rozmowę.
Pozdrawiam serdecznie,
Magdalena Rachubińska
PSYCHOLOG, PSYCHOTERAPEUTA

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty