Witam, mam pytanie.
Jestem matką dwumiesięcznego syna i mam podejrzenia, czy aby mój syn nie ma autyzmu. Dziecko nie potrafi utrzymać kontaktu wzrokowego ze mną i jest ciągle wpatrzone w obrazki i meble oraz wykazuje słabe zainteresowanie ludźmi. Dodatkowo jest bardzo płaczliwe i nerwowe. Mam nadzieję, że otrzymam odpowiedź, co mam zrobić w tym kierunku i do jakiego lekarza się udać.
Witam!
U dwumiesięcznego dziecka trudno jest postawić diagnozę. Każde dziecko rozwija się w innym tempie, przejawia zainteresowanie innymi rzeczami. Również powodów płaczliwości może być bardzo wiele.
Z każdym tygodniem maleństwo powinno stawać się coraz bardziej kontaktowe. Proszę obserwować synka. Jeśli jego zachowanie nadal będzie budziło Pani niepokój, proszę skonsultować się z lekarzem pediatrą.
Pozdrawiam
Witam
U tak małego dziecka trudno jest postawić jednoznacznie diagnozę autyzmu. Niemniej jednak brak podążania wzrokiem za oczami matki czy innych osób naukowcy uznają jako taki pierwszy symptom. Proponuję porozmawiać z lekarzem pediatrą i ewentualnie poprosić o konsultację neurologiczną.
Pozdrawiam AM
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
