Czy to może być autyzm? Co robić?
Dzien dobry.
Jestem mama dwuletniej Julii. Właściwie córeczka ma dwa lata i trzy miesiące. Niewiele mówi tzn. może około pięćdziesięciu pojedynczych słów, tworzy dwuwyrazowe zdania typu: mama chodź, nie ma miau (nie ma kotka), dziewczynka śpi, kaka (kaczka) myj, myj... Nie mówi daj, nie chce mówić "tak" jeśli ją pytam czy coś chce, jedynie odpowiada na pytanie "nie" jeśli czegoś nie chce... Gdy jednak czegoś potrzebuje, bierze mnie za rękę i pokazuje, że chce cukierka czy ciasteczko... Rozumie proste polecenia, uwielbia malować, rysować, bardzo ładnie układa puzzle i brakujące elementy. Nie patrzy na mnie, gdy coś do niej mówię, zaraz ucieka wzrokiem. Jeśli chodzi o kontakt społeczny: boi się ludzi dorosłych, z dziećmi umie się bawić. Rzecz, która również mnie niepokoi, córeczka gdy się cieszy macha rączkami. Czytałam dużo o autyzmie i sama już nie wiem czy Juleczka może mieć objawy autyzmu. Byłam z nią u pani psycholog i ta stwierdziła, że raczej to nie autyzm. Ja jednak nie jestem do końca o tym przekonana!!!
Proszę o odpowiedź, z góry dziękuję.