Czy to może być borelioza z Lyme?
Sprawa dotyczy mojego 6-letniego syna. Na początku czerwca 2011 wyjechał z dziadkami na wakacje w góry. Tam, jak się dowiedzieliśmy, w łóżku odpadła mu mała czarna kropka ze skóry (babcia twierdzi, że kawałek zaschniętego „strupka”). 19 czerwca 2011 wieczorem zaobserwowaliśmy gorączkę około 37,5-38 st., którą bardzo łatwo zbiliśmy N***. Na brzuchu, poniżej pępka widoczna była czerwona plama (bardziej zaognienie aniżeli czerwień) wielkości dłoni dorosłego człowieka z białą kropką pośrodku (w miejscu rzekomego strupka). Warto dodać, iż plama ta wydawała się gorąca bardziej aniżeli reszta ciała. Udaliśmy się do lekarza, który zlecił badania. Morfologia i mocz w całkowitej normie. Plama chyba swędziała, bo rano była bledsza, wieczorem bardziej widoczna. W tym czasie plama przestała parzyć, a zaczęła cała się przemieszczać w kierunku klatki piersiowej. Gorączki ustały po 2 dniach. Plama jeszcze bardziej wyblakła (teraz znajduje się w połowie drogi pomiędzy pępkiem a szyją, jest prawie niewidoczna, a kropka biała cały czas na swoim miejscu).
25 czerwca 2011 wykonaliśmy na życzenie lekarza badania Borrelia burgdorferi IgM = 3.54 Index, czyli dodatni oraz Borrelia burgdoreferi IgG = 0.45 Index, czyli ujemny. Brak jakichkolwiek innych objawów. Lekarz pediatra przepisał nam S*** forte, ale wczoraj wieczorem, tj. sobota, po drugiej dawce wystąpiły objawy alergiczne. Czy przerwanie kuracji na dwa dni może zaszkodzić? Czy to może być borelioza z Lyme? 6 lipca 2011 udajemy się do poradni chorób zakaźnych, czy tam są w stanie wykluczyć lub potwierdzić boreliozę? Nadmienię, że syn jest alergikiem silnym na trawę i słabym na roztocza.