Czy to może być chłoniak lub inny nowotwór?

Witam. W styczniu dowiedziałam że że mam przetrwała grasice, i 3 guzki w plucu o wielkości 3mm. W lutym zaczęły mi się powiększać wezly chłonne. Miałam Robione usg i za każdym usg wychodziły różnej wielkości ale odczynowe. W końcu poszłam do onkologa który dał mi skierowanie na biopsje węzła podzuchwowego lewego. Dzisiaj odebrała wynik, który jest następujący : W ocenianych rozmazach obecna jest monotonna populacja małych komórek limfoidalnych i elementy morfotyczne krwi. Dodam ze morfologie obc, crp, ldh mam w najlepszym porządku. Nie mam żadnych innych objawów. Jedynie cl to bolą mnie wezly chłonne, szyja jest gorąca, w ciągu dnia zauważyłam ze raz mi się pojawiają a raz znikają. Na ostatnim usg wyszło ze lod pachą również jest węzeł chlonny o pogrubionej zatoce korowej. Usg piersi w porządku. Proszę o pomoc. Czy to może być chloniak albo inny nowotwór? Błagam o w miarę konkretną odpowiedź. Z góry bardzo dziękuję
KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy możliwe, że to nie jest tłuszczak tylko inny rodzaj nowotworu?

Witam. Mam tłuszczaka na kości ciemieniowej i ubytek osteolityczny w łusce ciemieniowej tam gdzie się znajduje. Czy możliwe,że to nie tłuszczak tylko inny twór nowotworu ?
KOBIETA, 35 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy to chłoniak?

Od roku mam powiększone 2 węzły podżuchwowe. Małe do 1 cm, niezbyt miękkie. Lekarka twierdzi, że nie są powiększone, a obok tych większych wyczuwam kilka mniejszych węzełków. Ale najbardziej martwią mnie dwa zgrubienia, takie po 4 mm nad obojczykiem, blisko siebie, ale chyba nie są zrośnięte. Takie niezbyt twarde, niezbyt miękkie, nieprzesuwalne. Ciągle je dotykam i naciągam. Czy od tego mogły się powiększyć? Te nadobojczykowe znalazłam z dwa miesiące temu, więc nie wiem odkąd je mam. Badały mnie dwie lekarki i stwierdziły, że nie mam powiększonych węzłów chłonnych, że mogły być kiedyś powiększone, ale teraz są prawidłowe. Ale ja nadal się martwię. Nie mogę spać, tyle się naczytałam o tych chłoniakach.

KOBIETA ponad rok temu

Witam serdecznie!

W ocenie węzłów chłonnych istotne jest badanie lekarskie. To co sami wyczuwamy nie zawsze musi oznaczać, że są to powiększone węzły chłonne - a np. kość, mięsień itp. Czasami węzły chłonne fizjologicznie wyczuwa się bez związku z ich powiększeniem zwłaszcza u osób szczupłych - przecież naturalnie mają do kilku milimetrów średnicy. Myślę, że powinna Pani zaufać lekarzowi, który Panią badał. Oczywiście, jeżeli zauważy Pani coś niepokojącego zawsze warto ponownie skonsultować się z lekarzem.

Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty