Czy to możliwe, że niedoczynność tarczycy unormowała się po ciąży?
Od 2015 roku leczyłam sie na niedoczynnosc. Pani doktor przepisała eutyrox n50. Bralam jedna tabletkę dziennie. TSH w tamtym momencie wynosiło nieco ponad 4,5. W 2018 roku zaszłam w ciążę. Wynik 0,13. Ginekolog zmniejszył do 1/4 tabl, Ponieważ pani endokrynolog przestała przyjmować w przychodni do której chodzilam. A do innego ciężko się dostac. I przez cala ciaze wynik miałam 2,5 ( -). Urodziłam w listopadzie 2018. Po porodzie jakoś wyleciało mi z głowy żeby brac tabletki. Wczoraj (07.02.2019) zrobilam badanie i wynik 2,69. Czy to jest możliwe ze wszystko się unormowalo jakoś po ciąży? Z gory dziękuje za odpowiedz.