Czy to możliwe, żeby mój lekarz nie wiedział, że moja ciąża obumarła?
Witam!
Mam 20 lat i 3 miesiące temu poroniłam samoistnie. Była to moja pierwsza ciąża. Chodziłam do lekarza co 2 tygodnie na badania i zawsze powtarzał, że wszystko jest w porządku i że to wczesna ciąża, ale nigdy mi nie wspomniał, w którym tygodniu jestem.
Pamiętam, że był to piątek, jak byłam ostatni raz. Przepisał mi L*** dopochwowo, a w niedzielę w nocy zauważyłam, że krwawię. Natychmiast wsiadłam do samochodu i pojechałam do pobliskiego szpitala. Tam lekarz stwierdził poronienie.
Dodał jeszcze, że powinnam być w 9 tygodniu, a płód rozwinął się do 4.
Czy to możliwe, że lekarz, który prowadził moją ciążę, mógł nie zauważyć tego?
Bardzo proszę o szybką odpowiedź.