Czy to na pewno nerwica?

Jestem kobietą, mam 24 lata. Odkąd pamiętam zawsze wszystkim się przejmowałam. Jestem osobą bardzo wrażliwą i nerwową. Od około dwóch miesięcy nie czuję się najlepiej. Od razu po przebudzeniu pojawiają się myśli, czy dzisiaj będę się dobrze czuła, czy znowu będzie coś nie tak. W ten sposób sama się nakręcam i od razu zaczyna się szybkie bicie serca, nie mam ochoty jeść śniadań, mam niesamowicie ściśnięty żołądek, chociaż jestem głodna. Te nieprzyjemne odczucia mijają, gdy się rozruszam, ale myśli, że może znowu będzie coś nie tak pojawiają się przez cały dzień. Robiłam badania i wszystko jest w porządku. Lekarz rodzinny powiedział, że to objawy nerwicowe i muszę nauczyć się z tym żyć... od ponad roku nie pracuję, studia skończyłam w tym roku. Może to przez to, że nie mam konkretnego zajęcia? Staram się dużo wychodzić na spacery, jakoś organizować sobie czas, ale to nie zawsze się udaje, a uczucie niepokoju towarzyszy mi prawie przez całe dnie. Oczywiście ciągle szukam pracy i mam nadzieję, że jak ją znajdę to wszystko minie, ale czy na pewno? Zastanawiałam się już nad wizytą u psychologa, ale nadal mam nadzieję, że sama sobie z tym poradzę. Dodam, że mam kochających rodziców, chłopaka, znajomych, ale cały czas coś jest nie tak. Ponad rok temu między moimi rodzicami, a moją trochę dalszą rodziną wywiązał się bardzo duży konflikt, który odbił się także na moim zdrowiu. Od tego czasu bardzo jestem przewrażliwiona na różnego rodzaju kłótnie, które zawsze bardzo przeżywam. Dodam jeszcze, że od jakiegoś tygodnia mam problemy ze snem. Kładę się do łóżka po 12 w nocy, a zasypiam dopiero po 2, 3 w nocy. Okropnie mnie to męczy. Nigdy wcześniej nie miałam problemów ze snem, wręcz przeciwnie potrafiłam zasnąć zawsze, gdy tylko przyłożyłam głowę do poduszki. Czy to na pewno nerwica? Czy jestem w stanie sama sobie pomóc? Bardzo dziękuję za odpowiedź.

KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

Witam!

Jeżeli badania nie wykazały nic niepokojącego to proponowałabym, aby skupiła się Pani na stronie psychicznej swoich objawów. Być może wydarzenia w rodzinie odreagowuje Pani dopiero teraz, proszę pamiętać, że każda sytuacja stresująca musi zostać odreagowana. W zależności od tego w jaki sposób funkcjonowała Pani do tej pory w taki sposób będzie radziła sobie Pani ze stresem. Skuteczne zatem będą wszelkie techniki relaksacyjne, które znajdzie Pani w Internecie. Objawy, które Pani opisuje mogą mieć związek z lękiem przed kolejnym dniem i warto byłoby się zastanowić czego tak naprawdę się Pani obawia. Jeżeli funkcjonowanie się nie poprawi i nadal będzie Pani zmęczona objawami to proponowałabym, aby rozważyła Pani wizytę u psychologa. Nawet przy pomocy tego portalu może Pani znaleźć psychologa w swoim miejscu zamieszkania. Pozdrawiam

0

Witam,

Zaburzenia nerwicowe, związane ze stresem i pod postacią somatyczną często objawiają się np. tachykardią (przyspieszonym biciem serca), inne objawy to; nerwobóle, uczucie zdenerwowania, drżenie, napięcie mięśniowe, pocenie się, zawroty głowy, ucisk w klatce piersiowej, klucha w gardle, suchość w jamie ustnej, problemy gastryczne, przyspieszony oddech w wyniku pobudzenia układu autonomicznego (współczulnego). Lęk jest reakcją pojawiającą się w sytuacji, w wyniku interpretacji przez osobę zagrożenia, wyróżniamy aspekt; poznawczy (myśli, wyobrażenia), fizjologiczny (doznania w ciele) oraz behawioralny (odnosi się do zachowania).
Wszystkie te czynniki wzajemnie na siebie oddziaływają wywołując stany lękowe. Aspekt fizjologiczny jest instynktem samozachowawczym, czyli reakcją organizmu w odpowiedzi na zagrożenie, mobilizuje organizm do walki lub ucieczki, w wyniku pobudzenia układu współczulnego (autonomicznego). Aspekt poznawczy bazuje na myślach, wyobrażeniach o treści negatywnej, występuje pierwotnie w stosunku do emocji i aspekt behawioralny - to są przejawiane zachowania, Lęk można zniwelować na dwa sposoby: zmniejszając poczucie zagrożenia (farmakologicznie) lub zwiększając wiarę we własne umiejętności radzenia sobie z trudną sytuacją. Pomocny jest trening relaksacyjny; kiedy jesteśmy fizycznie zrelaksowani – następuje odprężenie psychiczne i odwrotnie, gdy psychicznie się zrelaksujemy – nastąpi odprężenie fizyczne,
W Pani przypadku zalecana jest psychoterapia poznawczo - behawioralna, techniki relaksacyjne, psychoedukacja, która pomoże zrozumieć mechanizm powstawania objawów. i wpłynie na jakość życia.

Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty