Witam Panią serdecznie,
Tak, powinna się Pani umówić na spotkanie z psychologiem. Objawy, o których Pani pisze prawdopodobnie świadczą o zaburzeniach nerwicowo-depresyjnych. Wymioty oraz biegunki są reakcją organizmu na chroniczny stres - przewód pokarmowy człowieka jest silnie unerwiony i jest odzwierciedleniem stanu emocjonalnego człowieka. Jeżeli nie radzi sobie Pani z emocjami, to wymioty są znakiem od organizmu, że czegoś nie jest Pani w stanie strawić - np. trudnej sytuacji, czegoś czego Pani nie akceptuje itp. Dlatego psychoterapia mogłaby Pani bardzo pomóc.
Nie znam wielu istotnych informacji na Pani temat, m.in. jaką terapię Pani stosowała wcześniej, jakie były wcześniejsze objawy... Proszę spróbować technik relaksacyjnych w oparciu o wizualizację (np. https://kafeteria.pl, https://kafeteria.pl itp.). Proszę również zwrócić uwagę na uczucia, które pojawiają się w silnym stresie. Kiedy ma Pani problemy żołądkowo-jelitowe, czego jest to następstwem? Jaka sytuacja wydarzyła się wcześniej? Co Pani czuje, myśląc o tej sytuacji - złość, wściekłość, upokorzenie czy może żal, niepokój, smutek? Jakie uczucia manifestują się poprzez te trudności i co je wywołuje?
Dzięki takiej samowiedzy łatwiej będzie Pani w konkretnej sytuacji uświadomić sobie, co Pani czuje, gdzie lokalizują się emocje. Proponuję spróbować mówić o tych uczuciach - do siebie, innym osobom lub chociaż wypisać je na kartce. To naprawdę pomaga, proszę spróbować i nie zwleać z umówieniem się na konsultację z pychologiem. Trzymam kciuki, pozdrawiam!