Czy to poronienie? Czy coś innego?

Mam 24 lata i mieszkam od kilku miesięcy w Holandii z chłopakiem i jestem w 7 tygodniu ciąży. Dwa dni temu zaczęłam plamić na brązowo i pojawiły się malutkie skrzepy ale wyglądały bardziej na niteczki ze skrzepami, dzień później pojawiła się krew.

Poszłam na pogotowie i zapłaciłam dużo pieniędzy bo czekam na numer ubezpieczenia tu w Nl, no i dowiedziałam się tylko, że to prawdopodobnie poronienie i że musze skontaktować się z ginekologiem. Godzinę później w domu pojawiło się trochę więcej krwi ale nie krwotok i skrzepy, dużo ciemnych skrzepów w tym jeden bardzo duży oraz delikatny ból w podbrzuszu, ale nie skurcze tylko takie uczucie jak podczas miesiączki.

Czy mam spodziewać się najgorszego, wciąż nie zdaje sobie sprawy z tego, że mogłam stracić to dziecko.

KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu
Lek. Aneta Zwierzchowska
83 poziom zaufania

Witam!

We wczesnej ciąży normalne są skąpe plamienia, szczególnie w terminach, w których wypadałyby miesiączki, gdyby nie doszło było do zapłodnienia, oraz niezbyt silne bóle w podbrzuszu, podobne do miesiączkowych (czyli takie jakich Pani doświadcza). Powinna Pani jednak niezwłocznie udać się na wizytę do ginekologa lub na ginekologiczną izbę przyjęć, ze względu na to że Pani krwawienie jest, jak rozumiem, dość obfite .

Konieczne jest wykonanie badania USG, w którym oceniony zostanie stan ciąży. Obfite krwawienie na tym etapie jest zwykle objawem poronienia. Najczęściej towarzyszą mu silne, skurczowe bóle w podbrzuszu, jednak nie zawsze są one obecne.

Niewykluczone, że w Pani przypadku nie doszło do straty ciąży, plamienia i podkrwawianie świadczą jednak o zagrożeniu taką możliwością, dlatego powinna się Pani bardzo oszczędzać- najlepiej głównie polegiwać i nie pracować fizycznie, dopóki nie odbędzie się wizyta u ginekologa. Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty