Czy to trudne początki - czy jakieś komplikacje?
Mam 31 lat, ostatnią miesiączkę miałam 28.04.2010, do lekarza udałam się po wykonaniu testu ciążowego z bólem podbrzusza 4.06.2010. Lekarz potwierdził ciążę, a badanie usg wskazało 4 tydzień. Na ból brzucha otrzymałam l**** (syntetyczny progesteron) pod język 3 razy dziennie.
Niepokoi mnie fakt, iż ból zmniejszył się, ale nie ustąpił całkowicie. Dodatkowo pęcherzyk jest bez zarodka o płaskim wydłużonym kształcie. Lekarz zlecił kontrolę za 2 tygodnie. Bardzo się denerwuję, że jest coś nie tak, czy to mogą być złe rokowania?