Czy w czasie badania mogło dojść do niedotlenienia mózgu?
Witam, w ubiegłym tygodniu byłem na tomografii komputerowej nerek. Na prośbę pani prowadzącej badanie wstrzymalem oddech na cały 1 przejazd przez urządzenie że względu na dokładność badania. Trwało to dość długo, aż nie mogłem już wytrzymać. Po wstaniu z leżanki lekko zakrecilo mi się w głowie i było mi słabo, ale nie zemdlałem. Od razu zaczęła mnie boleć głowa, trwa to już prawie tydzień, pojawia się ucisk i mrowienie w głowie, z przerwami, ale nie zbyt dużym nasileniu, tylko to jest irytujacę. Leki niewiele pomagają. Czy mogło stać się coś poważnego? Jakieś niedotlenienie itp.? Co robić?