Czy w takim przypadku lepiej próbować wyleczyć staw dalszą intensywną fizjoterapią?
Mam 20 lat, trenuje sport zawodowo. Około 4miesiace temu skręciłam staw skokowy (naderwany ATFL i CFL). Od pewnego czasu mam problem z częstymi skreceniami tego stawu. W badaniu stwierdzono niestabilność stawu. Występuje ból podczas biegania i pływania. Czasami po mocnym treningu pojawia się obrzęk. Intensywna fizjoterapia minimalnie zmniejszyła uczucie "uciekania" nogi. Rezonans nie wykazał zmian. Czy w takim przypadku lepiej próbować wyleczyć staw dalszą intensywną fizjoterapia czy jednak poddać się artroskopii stawu? Co może dać lepsze oraz szybsze efekty? Zależy mi by jak najszybciej moc w pełni wrócić do sportu.