Czy warto ryzykować porodem naturalnym?
Jestem po dwóch poronieniach indukowanych i zakończonych łyżeczkowaniem (9 tc i 10 tc). Obecna ciąża 31 tc na Clexane 0,4 ml. Podczas ostatniego USG mój lekarz prowadzący odkrył u mnie dodatkowy płat łożyska ulokowany na przedniej ścianie. Czy warto ryzykować porodem naturalnym, czy ze względu na problemy z krzepliwością krwi oraz ryzykiem naczyń przodujących poddać się cesarskiemu cięciu? Przypadek dwupłatowości łożyska jest podobno dość rzadki dlatego zależy mi na opinii jak najwięcej specjalistów.