Czy wcześniejsza interwencja uratowałaby ciążę?
Witam w 22 tygodniu ciąży na wizycie kontrolnej okazało się, że moja córeczka nie żyje. Jako przyczynę po porodzie podano owinięcie pępowiną wokół klatki piersiowej na węzeł. Badanie histopatologiczne nie wykazało żadnych nieprawidłowości. Powiedziano mi, że dziecko było zdrowe tylko miało ch....... pecha.
Nie mogę pogodzić się z ta sytuacją i mam pretensje do siebie ponieważ choć czułam się dobrze wydawało mi się że ruchy dziecka słabną a nie poszłam do lekarza wcześniej, z pierwszym dzieckiem ruchy tez były rożne( i wszystko było w porządku) ,wszyscy wokół mówili żebym nie panikowała . Czy była by możliwość uratowania dziecka gdybym poszła do lekarza wcześniej. Moja córeczka zmarła nie wcześniej niż 48 h przed wizytą, ważyła tylko 150 gram.
Proszę o odpowiedź ponieważ nie mogę sobie z tym poradzić. Myślę, że jedyną rzeczą jaką teraz chciała bym to zajść w ciążę, tylko nie wiem czy psychicznie dam rade i czy to nie za wcześnie (córeczkę urodziłam 9.11.2010 r). A....