Czy z mężem nie mamy szans na naturalne zapłodnienie?
Dzień dobry,
Z mężem staramy się o dziecko już od ponad dwóch lat,oboje mamy po 32lata. Dwa lata temu miałam usuwana torbiel czekoladowa z jajnika ,podczas laparoskopii lekarz stwierdził endometrioze.Przy okazji laparoskopii miałam sprawdzana drożność-oba jajowody drozne.Bylam stymulowana clostilbegytem ,owulacja byla potwierdzona na monitoringu.Hormony również sprawdzone -wszystko w porządku. U męża były robione badania nasienia,które wyszły kiepsko,okazało się,że ma wodniaka jądra oraz żylaki powrózka nasiennego,zdecydowaliśmy się na laparoskopię.Po laparoskopii mąż powtórzył badania nasienia i okazały się być jeszcze gorsze niż przed laparoskopia (2%plemnikow o prawidłowej budowie,ruch postępowy (a b) 27%,całkowita liczba w ejakulacie 18,78mln,lepkosc -,)
Czy naprawdę przy takich wynikach pozostaje nam tylko inseminacja?nie mamy szans na naturalne zapłodnienie?