Czy zaburzenia depresyjne mogą być spowodowane zaburzeniami hormonalnymi?
Cały zeszły rok to ciągłe próby samobójcze, alkohol, psychotropy, zupełny brak chęci i sensu życia. Nawet psycholodzy odmówili mi pomocy, bojąc się konsekwencji. Zaszłam w ciążę, koniec alkoholu, powoli życie zaczęło nabierać sensu. Urodziłam córeczkę, kocham ją bardzo, karmię ją piersią. Ostatnio zauważyłam, że ponieważ zaczęłam jej wprowadzać też inne pokarmy i mniej ją karmię, zaczynają wracać stany depresyjne. Boję się, co będzie, jak już przestanę ją karmić. Co będzie, jak znowu targnę się na życie? Nie chcę tego, ale nie mam wpływu na to, co się ze mną dzieje. Co robić, nie mogę przez resztę życia być w ciąży. Poprzednio leczyłam się na depresję, dostawałam coraz więcej leków antydepresyjnych i coraz gorzej się czułam, a przeważnie jak zbliżał się okres, następowało załamanie i próba samobójcza. Nie chcę brać psychotropów. Z mego doświadczenia wynika, że nie pomagają. Brałam ich coraz więcej i coraz gorzej się czułam. Już nie wiem, co robić. Córeczka rozpoczęła już 5 miesiąc, dłużej niż do roku karmić jej nie dam rady. Jestem przerażona.