Czy zamknięcie perforacji bez chrząstki pod śluzówką nie spowoduje zamknięcia?
Dzień dobry,
Obciążony dużym ryzykiem niepowodzenia zabieg zamknięcia perforacji przegrody nosa. Proponowane mi są dwie drogi (dwóch różnych specjalistów). Jedna to zsunięcie chrząstki z górnej części nosa i przykrycie spreparowaną śluzówką z użyciem kleju tkankowego. Druga droga to spreparowanie śluzówki i nałożenie jej na perforację oraz zszycie nićmi. Czyli bez fragmentu chrząstki pod śluzówką.
Uwaga: Już raz była próba zamknięcia perforacji (za szybko po operacji) i niestety zakończyła się powiększeniem tejże.
Pytanie 1: czy zamknięcie perforacji bez chrząstki pod śluzówką nie spowoduje, iż w przyszłości w tym miejscu śluzówka się zapadnie lub ulegnie uszkodzeniu?
Pytanie 2: czy przyszywając śluzówkę lekarz (nie dopytałem wcześniej) przyszywa ją do śluzówki wokół, czy przebija się igłą (tak jak kiedyś) przez chrząstkę? Czy nie spowoduje to znów skrzepu i braku odżywienia, a w konsekwencji powiększenia perforacji? Tak było przy poprzedniej próbie, wiele lat temu.
Pytanie 3: czy klej tkankowy jest bezpieczniejszy/lepszy w tego typu zabiegach niż szycie?
Dziękuję.