Czy zaufać lekarzowi czy szukać innego specjalisty?
Stwierdzono u mnie rozdarcie łąkotki świeże poprzez badanie mechaniczne, stwierdziło to dwóch ortopedów. Skierowano mnie na rehabilitację. Ból po miesiącu minął, jednak nie mogę doprostować kolana, kuleję. Ortopeda oraz rehabilitant mówią, że to kwestia czasu, jednak ja zastanawiam się czy taka sytuacja nie kwalifikuje kolana do operacji? Nie zostałam skierowana na usg ani rezonans - zarówno ortopeda jak i fizjoterapeuta mówią, że nie ma zupełnie konieczności i że rehabilitacja wystarczy. Co mam robić? Zaufać czy szukać innego lekarza?