Depresja i myśli samobójcze po 6-letnim związku
juz nie daje rady. bylam w zwiazku 6lat i bylam nieszczesliwa krzyczalam zloscilam sie traktowalam go jak wroga i kochalam zbyt mocno..od dziecka mam problemy i bardzo pragne milosci.on odszedl 3 mies temu a ja mam wielka depresje i mysli samobojcze choc sie przed tym bronie.totalny haos w glowie wszystkie mysli sa o nim tym bardziej ze on mi daje jeszcze nadzieje a ja juz chyba nie umiem kochac i byc szczesliwa bo nie umialam dac mu szczesia tyle lat. chodze na terapie