Depresja maniakalna a urojona ciąża
Moja krewna rok temu dostała pierwszego ataku depresji maniakalnej. Miała halucynacje i ciągle twierdziła, że jest w ciąży. Na szczęście udało się ją wyleczyć. Niestety już po bodajże 2-3 miesiącach przestała brać leki, bo mówiła, że źle się po nich czuje, mie chce ich, jest zdrowa. W tym roku dokładnie w tym samym czasie choroba powróciła. Jak namówić ją do brania lekarstw i w jaki sposób z nią rozmawiać? Ciągle twierdzi, że wszyscy ją obserwują, śmieją się z niej, ma halucynacje.