Depresja, nerwica, czy coś innego?

Jestem mężczyzną, mam 40 l. Od blisko roku (z krótkimi przerwami) przeżywam horror związany z samopoczuciem. W początkowej fazie moje dolegliwości objawiały się: drętwieniem kończyn dolnych oraz cierpnięciem rąk, kołataniem serca, ogólnym niepokojem i lękiem, że zaraz stracę przytomność. Udałem się do kardiologa, który wykonał badania USG i stwierdził lekką arytmię aplikując mi lek na ustabilizowanie pracy serca. Efekt mizerny. Doszło do tego, że pojawiły się kolejne objawy związane tym razem z żołądkiem, a mianowicie częste skurcze, drgawki żołądka oraz całego ciała i oczywiście nieodłączny niepokój. Po wizycie u neurologa i kolejnych lekach (psychotrop) oraz 2 miesięcznym urlopie sytuacja trochę się poprawiła. Jednak nadal miewam te objawy, może w mniejszym nasileniu, ale za to zdarzają się dość często i nie pozwalają w codziennym funkcjonowaniu. Doszło do tego, że wychodząc z domu narasta lęk iż zaraz nastąpi kolejny atak. Może to są skutki mojego nieregularnego odżywiania, papierosów, kawy, siedzącego trybu pracy?

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Witam!

Warto zastanowić się, czy objawy które Pan opisuje mają podłoże psychologiczne. Szybkie tempo życia, oddziaływanie stresorów, np. w pracy może spowodować objawy, które Pan opisuje. Wówczas mamy do czynienia z zaburzeniem psychosomatycznym, które objawia się za pomocą wskaźników fizjologicznych (przyspieszone bicie serca, drżenia) a przyczyną są czynniki psychologiczne.
Proponowałabym, aby pozostawał Pan pod kontrolą lekarza (kardiologa), ale również zastanowił się nad psychoterapią. Trudno mi za pomocą Internetu stawiać diagnozę i rozpoczynać psychoterapię, dlatego zachęcam do kontaktu bezpośredniego.
Podczas konsultacji będzie mógł Pan opowiedzieć dokładnie o swoich objawach, a także wspólnie z psychologiem zastanowić się w jaki sposób może Pan oddziaływać na czynniki stresujące. Warto pomyśleć również o technikach relaksacyjnych, które wyciszą Pana. Bez kontaktu indywidualnego z pacjentem trudno jest postawić diagnozę czy cierpi Pan na depresję czy nerwicę. Dlatego tym bardziej zachęcam do tego, aby zdecydował się Pan na wizytę u psychologa.
Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty