Depresja po rozstaniu?
Mam na imię Piotrek i jestem studentem I roku inżynierii. Odkąd rozstałem się z moją pierwszą dziewczyną (jakieś 7 miesięcy temu), chyba nie potrafię się pozbierać. Nie cieszy mnie już nic, nie mam nawet do kogo się zwrócić. Sytuacja w mej rodzinie też nie jest za ciekawa. Nie mam żadnej bliskiej osoby, której mógłbym zaufać i prosić o wsparcie. Odkąd zacząłem studia, niewiele się zmieniło. Nawet nie mam ochoty na wszelakie imprezy i tym podobne rzeczy. Moja egzystencja polega tylko na czekaniu na następny dzień. Wszelkie dotychczasowe zainteresowania nie cieszą mnie już tak jak kiedyś. Nie szukam sobie drugiej połówki na siłę, gdyż uważam, że to nie ma sensu. Nie byłem u lekarza ani nie przyjmuję żadnego leku, mającego wpływ na psychikę.