Dlaczego boli mnie okolica nad pępkiem?
Witam. Od paru miesięcy miewam bóle w okolicy nadpępkowej oraz żeber. Nie jest to ból kłujący ale jakby ucisk. W listopadzie miałam robioną gastroskopie, wtedy miałam bóle głosowe, wyszło przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka na jeden plus bez hp. Przyjmuje cały czas leki ipp. Miałam też robioną prawie 2 tygodnie temu kolonoskopie, miałam małą 3mm nadżerkę, zalecono Meteospasmyl. Ból przychodzi a czesam mam tygodniową przerwę. Jeśli chodzi o problemy kardiologiczne to mam wypadanie płatka a jeśli chodzi o ortopedyczne to mam podejrzenie ucisku kręgosłupa na rdzeń, czekam na rezonans. Karmię jeszcze córkę piersią, czy bóle mogą być spowodowane hormonami? Mam też chorobę Hashimoto, nie biorę leków, lekarz stwierdził że mam kontrolować tylko poziom TSH.
Lekarz rodzinny stwierdził że to na tle nerwowym, fakt jestem bardzo nerwową osobą, ale ten ból nie jest ciągły, są okresy poprawy. Nie wiem już jakie badania zrobić?
