Dlaczego boli mnie stopa po spacerze?
Dzień dobry. Wczoraj po spacerze około 12-13 kilometrów z przerwami odczuwałem lekki ból prawej stopy od wewnętrznej strony. Zignorowałem to uznając, że to po prostu jakieś przeciążenie/zmęczenie i jutro będzie ok. Dzisiaj wstałem i dobrze nie było - odczuwałem tę nogę natomiast mniej niż wczorajszego wieczora. Jako że dzisiaj też trochę byłem na nogach to ból w stosunku do przebytych kilometrów się nasilał. Po powrocie do hotelu zauważyłem (nie wiem czy już było wczoraj - nie zwróciłem uwagi) zaczerwienienie wzdłuż kości idącej od połączenia palucha ze stopą do stawu skokowego. To zaczerwienienie nie ma żadnego związku ze skórą, bo skóra w tym miejscu jest tak samo gładka jak była, sama skóra przy dotyku nie boli - boli zaś kość, a w szczególności przy jej końcach (w więzadłach), natomiast mimo zaczerwienienia nie ma opuchlizny. Nie biegałem, nie uderzyłem w tę stopę, absolutnie nic. Jedynie co przychodzi mi do głowy to to, że ja generalnie na co dzień chodzę w butach zamkniętych, tutaj byłem w klapkach - czy ruch stopy mógł spowodować takie objawy? Myślałem, że to przeciążenie, ale jednak to zaczerwienienie, zbyt silny ból i ograniczona ruchomość w palcu mnie zaniepokoiła.