Dlaczego chłopak nie chce ze mną zamieszkać?

Witam mam mały problem.Mam 21 lat i od roku mieszkam sama. Musiałam się wyprowadzić z domu z przyczyn rodzinnych Chciałabym żeby mój chłopak zamieszkał razem ze mną ale on nie chce ponieważ twierdzi ze to za wcześnie i że on nie jest jeszcze dorosły itp. a jesteśmy ze sobą 2 lata.Dodam że ja 9 lat temu straciłam mamę.A on nie ma ojca. Wkurza mnie to że on chce nadal mieszkać z mamą.czy jest mamisynkiem?Czy może ja zbyt szybko dorosłam.Proszę o pomoc bo przez to się bardzo kłóce z moim chlopakiem
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Czy warto do siebie wracać po rozstaniu?

Podjęcie decyzji o wspólnym zamieszkaniu to ważny krok w życiu. Pani dojrzała już do tego etapu a dla partnera to być może jeszcze za szybko. Rozumiem, że różnice w tym podejściu poróżniają Was, co doprowadza do spięć, kłótni i trujących Wasz związek emocji. Jednak warto ze sobą rozmawiać, być może dla partnera są jeszcze alternatywne powody dla których waha się przed podjęciem tego kroku. Jeżeli rozważa Pani, że to relacja z matka może mieć wpływ na decyzję partnera proszę go o to zapytać. Wypracujcie wspólne rozwiązanie jak możecie pielęgnować relację z rodzicami a jednocześnie przejść do następnego etapu Waszego związku. Proszę też zastanowić się jak to u Pani się rozwijało i co wpłynęło na decyzję " Jestem gotowa na wspólne mieszkanie?". Wtedy może łatwiej będzie zrozumieć co dzieje się w partnerze, zrozumieć na jakim partner jest etapie. Jedno co mogę polecić to rozmowa, o swoich lękach, o swoich potrzebach, odczuciach tym czego chcemy do czego dążymy, jakie mamy cele i priorytety.

0

Masz 21 lat, nie wiem ile lat ma Twój chłopak, jednak powinnaś wziąć pod uwagę, że mężczyźni później dojrzewają niż kobiety. Także pod względem podejmowania decyzji co do wspólnego zamieszkania i zakładania rodziny. Ciężko jest nagle zmienić przyzwyczajenia. U mamy na pewno jest wygodniej, bo wszystko ma podane na talerzu. Ale to, że nie chce jeszcze zamieszkać może też wynikać z tego, ze najpierw chce zając się samorealizowaniem, nauką karierą, a potem myśleniem o wspólnym mieszkaniu tym bardziej, że jestescie młodzi i macie jeszcze na to czas. Skoro taką decyzję podjął, nie znaczy, że nie chce z Tobą być. Uszanuj jego decyzję i życzę Wam dobrej drogi do porozumienia:)

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty