Dlaczego dziecko boi się wejść do klasy?
Witam ponownie! Nawiązując do mojego poprzedniego wątku, sytuacja się pogorszyła. Syn po przerwie świątecznej, w ogóle nie chce wejść na lekcje beze mnie. Poza tym chciał chodzić na karate, więc pojechaliśmy na zajęcia. Jak tylko doszło do tego, że ma wejść na salę - atak paniki i płacz, i nic z tego nie wyszło. Nawet pewnego dnia chciał, abym zawiozła go do babci na 2 godziny. Pojechaliśmy, ale jak tylko miałam wyjść znowu atak paniki i wróciliśmy do domu. Kilka razy w szkole wszedł na lekcje, ale mówi, że nasłuchuje, czy ja nie wyjdę i jak tylko usłyszy odgłos drzwi, wybiega z klasy z płaczem. Ostatnio powiedział, że on bardzo lubi szkołę, panią i dzieci, i chciałby tak jak oni tam być, ale coś mu nie pozwala i nie może tego powstrzymać. Zaczęliśmy uczęszczać na biofeedback i idziemy na badanie integracji sensorycznej. Tylko jak konkretnie w danych sytuacjach postępować. Na razie całe dnie siedzę z nim na lekcjach. Czy dążyć do nauczania indywidualnego? Bardzo proszę o wskazówki. Pozdrawiam