Dlaczego mam powiększone węzły na szyi?
Od dawna mam 3 powiększone węzły na szyi, zrobiłam badanie usg miesiąc temu i niby wszystko ok. Najdziwniejsze jest to że widać na nim tylko ten największy węzeł który ma charakter odczynowy. Według radiologa nie ma się czym martwić, ale ja się boję. Czy to możliwe że to rak którego nie widać na usg? Dodam że w momencie pojawienia się węzłów miałam robione crp i ob które też były w porządku. Nie mam raczej więcej niepokojących objawów, ale jestem tak zestresowana że zaczynam sobie wmawiać różne choroby, piecze mnie gardło to od razu rak gardła. Zmęczenie ? To pewnie białaczka. Czy mam się czym martwić ?