Dlaczego mam powiększony węzeł chłonny i wypadają mi włosy?
Witam. Mam taki kłopot iż mam na szyi tak jakby powiększony węzeł chłonny po prawej stronie i zauważyłam to wówczas jakiś rok temu. Wcale to nie boli jest miękkie, ale jednak przeszkadzające, bo mam takie wrażenie jakbym coś miała w tym przełyku. Odwiedziłam lekarza rodzinnego, gdzie zlecił badanie krwi pod kontem tarczycy, ale wówczas wykazało tylko to iż są podwyższone leukocyty i stwierdził , że nie trzeba się martwić tarczyca. Potem za trzy miesiące miałam zrobić jeszcze morfologię krwi, ale wówczas tego nie zrobiłam i być może to był błąd. Ponieważ to powiększenie wcale nie zniknęło, a również zauważyłam że się powiększyło i w dodatku chyba tez po lewej stronie zaczyna się robić to samo.
Do tego strasznie wypadają mi włosy, przy każdym czesaniu, czy przy myciu włosów jak i po. Chociaż zawsze mi wypadały ale teraz mi się wydaje, że jednak to jak teraz się dzieje to przekracza normę dziennego wypadania.
Może to tylko takie moje wrażenie, albo jednak naprawdę coś się dzieje.
Zauważyłam również, że pojawiają mi się czasem siniaki na rękach czy nogach, ale nie przypominam sobie co do tych miejsc abym się uderzyła do takiego stopnia. To brak witamin co do tego jak i wypadania włosów?
Naprawdę zaczynam się martwić. Jest czym? Ponieważ już naprawdę nie wiem co mam robić w pierwszej kolejności. Do jakiego lekarza się wybrać? Czy to może być jakaś choroba i to wszystko ze sobą się łączy to co opisałam powyżej?
Proszę o pomoc i odpowiedź w jak najszybszym czasie.
Pozdrawiam i dziękuje
