Droga Pani!
Problemy ze snem u dzieci występują bardzo często. U tak małych dzieci, tzn. niemowląt, najczęściej związane są z ząbkowaniem (pojawiają się ok. 5-6 mies. życia), z refluksem żołądkowo-przełykowym (fizjologicznie może się utrzymywać do 6 mies. życia), z alergią pokarmową lub innymi chorobami układu pokarmowego. Mogą też być przejawem tzw. złych przyzwyczajeń. Częstą przyczyną, którą na samym początku należy wykluczyć, jest nie dostosowanie miejsca spania. Chodzi o zbyt ciepłe lub zbyt lekkie ubieranie dziecka. Najbardziej odpowiednim rozwiązaniem jest częste wietrzenie pomieszczenia, w którym śpi dziecko (w tej sytuacji łóżeczko należy umieścić z dala od okna). Wbrew pozorom bardzo ważne jest też nawilżenie powietrza, na rynku są specjalne nawilżacze (większość z funkcją jonizacji), które są wydatkiem na lata, ale bardzo pomagają w śnie zarówno dziecku, jak i rodzicom. Warto zaopatrzyć się w tego rodzaju urządzenie.
Zaburzenia snu u dzieci nie powinny niepokoić, dopóki nie towarzyszą im objawy niepokojące, tj. kolki, prężenia, gorączka, biegunki, chwytanie za uszka, stękanie i inne, sugerujące chorobę. W takiej sytuacji należy pilnie zgłosić się do lekarza pediatry/rodzinnego w celu zbadania i wdrożenia odpowiedniej terapii.
Polecam również Pani zgłosić się ze swoim problemem do pediatry - zwłaszcza przy pierwszym dziecku należy szukać rad u specjalistów.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.