Witam.
Chciałam zapytać czym może być spowodowane to, że mój roczny synek od prawie dwóch miesięcy budzi się w nocy z płaczem, nawet po kilka razy? Po chwili usypia, gdy go wezmę na chwilę na ręce. Nigdy wcześniej nie miał problemów ze snem, przesypiał całe noce. Jaka może być ku temu przyczyna i co na to zaradzić?
Pozdrawiam
Witamy serdecznie.
Niemowlęta przesypiają większość czasu, ponieważ sen jest niezbędny, by mogły prawidłowo się rozwijać. Z czasem długość snu ulega jednak skróceniu, ma to związek z rozwojem dziecka, obserwowaniem przez niego otoczenia i przystosowywaniem się do otaczającego je świata. Zmiany w rytmie snu u Pani dziecka mogą więc być całkowicie normalnym elementem jego rozwoju. Proszę pamiętać, że dziecko, które rośnie, może odczywać niepokój - pierwsze zaburzenia snu mogą wystąpić już u dzieci ośmiomiesięcznych. W ciągu dnia maluch jest przez większość czasu z mamą lub opiekunką, a gdy w nocy jest samo, może poczuć niepokój. Niektóre dzieci bardziej intensywnie przeżywają to doświadczenie.
Jeśli dziecko budzi się w nocy i jest niespokojne, potrzebuje bliskości rodzica i kilku minut na uspokojenie. Można podać mu trochę mleka lub wody. Płacz może być oznaką dolegliwości bólowych lub choroby - warto o tym pamiętać i zwrócić uwagę na rodzaj płaczu.
Jeżeli synek zasypia po tym, jak bierze go Pani na ręce, najwidoczniej budzi się, by znaleźć się blisko mamy. Domyślam się, że jest to dla Pani uciążliwe, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że z czasem dziecko zacznie przesypiać całą noc bez budzenia.
Pozdrawiam serdecznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
