Co zrobić, by 8-miesięczne dziecko przestało się bać kąpieli w wannie?
Witam. Mam pytanie dotyczące mojej córki. Zosia ma 8 miesięcy, już skończone. Do mniej więcej 7 miesiąca Zosia wspaniale kąpała i bawiła się w wannie, niestety wpadliśmy z mężem na pomysł, aby podłożyć jej pod pupę gąbkę, dla dodatkowego bezpieczeństwa. To było jakieś trzy tygodnie temu, kiedy wkładałam ją do wanny, a ona poczuła pod stopami gąbkę, zaczęła krzyczeć i podskakiwać jak króliczek, oczywiście od razu ją wyciągnęłam. Niestety od tamtej pory nie chce widzieć wanny, a raczej do niej wchodzić. Woda, która leje się z kranu jeszcze ją troszkę interesuje, ale kiedy przychodzi moment wejścia do wanny jest koszmar. Jak tylko poczuje wodę pod stopami chce wyskakiwać, krzyczy, przytula się do mnie i najchętniej to by wyszła mi na głowę, tylko żeby nie siedzieć w wannie, o kąpaniu nie mam mowy. Do tej pory próbowaliśmy kąpać ją co dwa, trzy dni, ale dalej jest tak samo, a nasze kąpiele kończyły się szybkim przepłukaniem ręką, całego ciała córki, i to jeszcze na stojąco. Niestety boję się cokolwiek dalej robić, żeby córki nie zrazić do wody, i tak szczerze mówiąc nie wiem, co dalej robić. Bardzo proszę o pomoc. Jeżeli jest to tylko możliwe, ponieważ zdaje sobie sprawę, że jeżeli tak dalej pójdzie to córka w ogóle kiedyś będzie przed wodą uciekać. Mam jeszcze jedno pytanie czy książka "Każde dziecko może nauczyć się spać" jest dobrą pozycją do nauczenia córki zasypiania we własnym łóżko i przez większą część nocy. Pozdrawiam i z góry bardzo dziękuję.