Rodzina to taki system, w którym wsparcie i akceptacja, miłość i szacunek są bardzo pożądane. Niestety nie zawsze tak jest. Czasem zauważamy, że się źle czujemy w tym systemie choć trudno określić nam z jakiego powodu. Jeśli tak się dzieje, że w rodzinie czuję się Pani jak "czarna owca", "mama i siostra są lepsze" to jest to sygnał, iż warto rozważyć podjęcie terapii psychologicznej. Jej celem nie będzie zmiana Pani odczuć a wychwycenie co sprawia, że tak się Pani czuje i wypracowanie takich rozwiązań, które pomogą czuć się inaczej. Będzie umiała się Pani obronić przed intruzywnymi zachowaniami ze strony bliskich i nie tylko, bo takim zachowaniem może być np. ingerowanie w Pani ubiór. Pytanie jak robi to siostra i mama. Czy jest to informacja w czym im się Pani bardziej podoba czy bezpośrednia krytyka dotycząca Pani osoby. Warto wiedzieć co robić w takich sytuacjach, jak oceniać zachowania i bronić się przed intruzywnymi zachowaniami, by nie psuć a budować satysfakcjonujące relacje.
Jeśli podjęcie przez Panią terapii psychologicznej nie jest możliwe, z jakiegoś powodu, w chwili obecnej polecam rozważenie warsztatów rozwojowych np. z obszaru asertywności. W Warszawie można znaleźć szeroką ofertę z tego zakresu.
