Dlaczego przeraża mnie życie i własna seksualność?

Mam 20 lat. Przeraża mnie życie, rzeczywistość. Nie chcę wolności, to przekleństwo. Straciłam grunt pod nogami, całą ochronę. Codziennie nachodzą mnie myśli, po co się urodziłam, lepiej, żebym umarła po urodzeniu. Wolę umrzeć niż żyć w ciągłym strachu. Wszystkie moje ideały, plany, marzenia runęły. Nie uprawiam seksu, ale moja seksualność mnie przeraża, mam ochotę uciec przed sobą. Nie chcę, żeby seks istniał. Czy to "grzech" czegoś chcieć? Jak sobie pomóc? Dlaczego tak się stało?
KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Zacznę od banałów, ale: dla większości ludzi świat jest dosyć znośny, życie oprócz trosk niesie sporo przyjemności, a wolność ma więcej pozytywnych aspektów niż negatywnych. Seksualność została nam dana (przez naturę, Boga, jak Pani woli), by z niej korzystać i czerpać przyjemność.
Skoro Pani odczucia są inne, i sprawiają że Pani cierpi, to znak, że wystąpiło jakieś zaburzenie: przeżywania, spostrzegania siebie i świata. Dlatego terapia jest dla Pani. Pomoże zrozumieć, co poszło nie tak, że odczuwa Pani inaczej, oraz naprawić te "braki".

http://www.krakowpsycholog.com.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty