Dlaczego puchnie mi powieka?
Od jakiegoś czasu (2/3 lata) zdarza się, że puchnie mi prawa powieka. Przykładowo przez 2 tygodnie jest wszystko w porządku, po czym w nocy puchnie mi powieka i przez cały dzień jest spuchnięta, choć opuchlizna stopniowo się zmniejsza i wieczorem, choć jest nadal, to jednak dużo mniejsza niż rano. Powtarza się to przez ileś kolejnych dni (np. kolejne dwa tygodnie albo i nawet dłużej), choć powoli, stopniowo, z dnia na dzień opuchlizna się zmniejsza i w końcu oko wraca do normy.
Sytuacja powtarza się, choć z różną częstotliwością i na razie nie zauważyłam żadnych specjalnych czynników wpływających na stan powieki. Jedyne, co czasem sprawia, że opuchlizna jest nieco mniejsza, to spanie na lewym boku. Czy jest coś, co może sprawić, iż powieka przestanie puchnąć, albo chociaż coś, co może zmniejszyć opuchliznę, która już się pojawiła? I jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy?