Dlaczego tak bardzo boję się stałego związku?
Witam serdecznie. Leczę się na depresję od pół roku, chodzę do psychologa i biorę leki. Problem mój polega na tym, że od jakiegoś czasu mój związek z chłopakiem wisi na włosku. Ciągle kłócimy się o wszystko.
Zamieszkaliśmy ze sobą i wtedy się zaczęło. Jestem coraz bardziej agresywna w stosunku do mojego chłopaka, a zawsze byłam spokojna i opanowana. Może to wynika z choroby depresyjnej, że ciężko mi z kimś żyć w tym okresie? Kiedyś miałam związek 5-letni i byłam zaręczona, wszystko się rozpadło i strasznie to przeżyłam. Długo nie mogłam utrzymać żadnego związku, bo wszystkie rozpadały się po roku czasu lub kilku miesiącach. Teraz jestem ze swoim chłopakiem 11 miesięcy i znowu coś się zaczyna dziać z mojej strony, jak w innych związkach.
Męczę się i drażni mnie mój chłopak. Nie wiem czemu nie mogę zbudować stałego związku? Co się dzieje ze mną? Czemu tak się zachowuję? Czy to strach przed zranieniem powtórnym? Proszę o odpowiedź