Dlaczego tyję po Paroxetine?

witam Biore paroxetine od 16mcy.Pracuje w szkole nie uprawiam sportu.jem salatki i tyje.Jedzac tak samo.te same ilosci przytylam 10 kg w 6mcy.Jestem zalamana.Mam 40 lat i zawsze bylo mi latwo schudnac ale teraz to tragedia,Bylam u lekarza .Wyniki sa dobre.O co chodzi? Czemu tyje?Prosze o pomoc

KOBIETA, 40 LAT ponad rok temu

Nadwaga Dietetyka Antybiotykoterapia

Mgr inż. Ola Kilen-Zasieczna Dietetyka

91 poziom zaufania

Witam, według informacji podanych na ulotce Paroxetine może powodować wzrost lub spadek masy ciała. Prawdopodobnie skutkom niepożądanym towarzyszą również błędy żywieniowe popełniane przez Panią – prawidłowa ilość kalorii spożywanych w ciągu dnia nie zawsze gwarantuje utrzymanie stałej masy ciała. Dużą rolę odgrywa także sposób żywienia oraz rodzaj produktów. Pierwszą podstawową zasadą jest spożywanie 5 małych objętościowo posiłków (takich, aby nie być po nich głodnym, ale też nie objedzonym), posiłki te muszą być jedzone powoli (sygnał o sytości dociera do mózgu po około 15 minutach – minimum tyle czasu powinniśmy poświęcać na każdy posiłek), zawsze należy jeść posiłek do 1 godziny po wstaniu, a kolację na 2-3 godziny przed snem. Warto zwrócić się do poradni dietetycznej po szerszą analizę Pani nawyków żywieniowych. Z pewnością efekt ten można cofnąć. Pozdrawiam.

mgr Agnieszka Płóciniak Dietetyka, Gniezno

60 poziom zaufania

Witam,
przy przyjmowaniu leków na depresję u pewnej grupy pacjentów następuje wzrost masy ciała. Dzieje się tak m.in przy długoterminowym stosowaniu wspominanego przez Panią leku.
Może się tak dziać, że następuje u Pani poprawa nastroju co wiąże się ze zwiększoną chęcią na jedzenie. Musiałaby Pani na prawdę zwracać baczną uwagę na rodzaj i ilość przyjmowanego pożywienia, być może to tylko wrażenie, że je Pani tyle samo. Jenak jeśli rzeczywiście tak jest proponuję zmniejszyć podać kalorii w diecie i koniecznie włączyć aktywność fizyczną. Proszę jeszcze raz porozmawiać z lekarzem prowadzącym, być może zaproponuje inne leki, które nie będą powodowały tycia.

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Dlaczego pomimo ograniczenie cukru ciągle tyję? – odpowiada Mgr Paulina Zdanowicz
Dlaczego zamiast chudnąć, tyje? – odpowiada Mgr Adrian Kowalewski
Wpływ Trirrico oraz Mozarinu na wzrost wagi – odpowiada Mgr Justyna Siwek
Zmieniłam nawyki żywieniowe, ćwiczę a ostatnio tyję - dlaczego? – odpowiada Mgr inż. Ola Kilen-Zasieczna
Dlaczego tyję po porodzie? – odpowiada Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec)
Czy mam nadwagę i powinnam chudnąć? – odpowiada Mgr inż. Ola Kilen-Zasieczna
Jakie produkty spożywać, by przestać tyć? – odpowiada Dr Krystyna Pogoń
Zamiast chudnąć, tyję... :( – odpowiada Mgr Katarzyna Mazowska
Jeden posiłek dziennie a odchudzanie – odpowiada Dr n. med. Aneta Kościołek
Dlaczego tak szybko tyję i mam tkankę tłuszczową na brzuchu i nogach? – odpowiada Mgr Tomasz Remus

artykuły

Tycie po tabletkach antykoncepcyjnych

Antykoncepcja hormonalna to wynalazek XX-wiecznej

Antykoncepcja a tycie - jak to naprawdę jest?

Tabletki antykoncepcyjne chronią przed niechcianą

Przyczyny otyłości pierwotnej i wtórnej

Przyczyny otyłości są bardzo różne, zawsze jednak

Dlaczego ciągle jeszcze tyję?

Mam 20 lat, 165 cm wzrostu i 63 kg wagi. Jeszcze niecały rok temu ważyłam dziesięć kilo mniej. Zawsze mogłam jeść co chciałam i nie tyłam, utrzymywałam stałą wagę 52-54 kg. Zaczęłam przybierać na wadze po tym, jak z powodu stresu, nie jedząc nic, schudłam prawie 5 kg w 3 dni. Potem wróciłam do normalnego jedzenia. Nie zauważyłam, że zaczęłam tyć. Dotarło to do mnie gdzieś w czerwcu, gdy zobaczyłam na wadze 59 kg. Zaczęłam uważać na to, co jem. Nie chciałam stosować żadnych diet, bo nie zależy mi na schudnięciu o połowę w tydzień. Byłam nastawiona na wolny, ale zdrowy powrót do dawnej wagi. Zaczęłam biegać (choć nieregularnie), jeść śniadania, wykluczyłam pieczywo (z wyjątkiem pełnoziarnistego), nie jadam ziemniaków, makaronów (raz na jakiś czas, tj. ze dwa, trzy razy w miesiącu jem pełnoziarnisty), słodyczy, drożdżówek. Zaczęłam zwracać uwagę na kalorie, licząc je wydaje mi się, że zjadam średnio 1500 kcal dziennie, piję średnio 4 kubki zachwalanej czerwonej herbaty dziennie. Jem dużo warzyw, ryby, bardzo często kurczaka i indyka. Wszystko robię na parze. Żadnego smażenia, żadnych panierek. Stąd moje pytanie - jakim cudem przykleiły się do mnie kolejne 4 kilogramy? Nie mówię, że jestem święta i nie łapią mnie czasem grzeszki, ale nie mogę uwierzyć w to, co się dzieje. Wyglądam jak słoń, wszyscy wokół się dziwią. Czuję się fatalnie. Większość osób odstawia same słodycze i już chudnie, a ja mam takie problemy! Nie wierzę. Powinnam już dawno wrócić do swojej dawnej wagi. Co się dzieje? Nie mam już sił...

20 LAT ponad rok temu

Odchudzanie Dietetyka Waga a zdrowie

Mgr Katarzyna Mazowska Dietetyk, Warszawa

84 poziom zaufania

Witam,
jeśli rzeczywiście prowadzi Pani zdrowy tryb życia, a nadal obserwuje problem tycia, proponowałabym sprawdzenie, czy organizm funkcjonuje prawidłowo. Być może przyjmuje Pani jakieś leki, które mogłyby powodować taki efekt?
Warto wykonać badania w celu wykluczenia np. chorób tarczycy.
Być może po lekturze poniższych tekstów, przyjdzie Pani do głowy jakaś przyczyna, o której nie wspomniała Pani w swoim opisie:
http://portal.abczdrowie.pl/najczestsze-bledy-zywieniowe
http://portal.abczdrowie.pl/dlaczego-tyjemy
Pozdrawiam