Dlaczego utraciłam zainteresowanie przyjaciółmi i rodziną?
Od dłuższego czasu już utraciłam zainteresowanie przyjaciółmi, rodziną - całe dnie spędzam w domu (najlepiej w łóżku).
Czuje się psychicznie wyczerpana, nie potrafię się skoncentrować ma niczym a czasami łapie tzw
zawieche - nic mi się nie chce - do każdej czynności muszę się zmuszać.
Dodatkowo borykam się z wypadaniem włosów przez co czuję się jeszcze bardziej beznadziejna, okropna, nieatrakcyjna i odpychajaca (za każdym razem gdy muszę wyjść z domu czuję, że każdy się na mnie patrzy i śmieje - przez co dobijam się jeszcze bardziej)
W pracy ledwo wytrzymuje, bywają dni, że mam ochotę się rozpłakać :(
Często myślę o tym, że najlepiej byłoby gdybym przestała istnieć.