Dlaczego wujek z rakiem płuc został odesłany do domu?
Witam ,mój wujek choruje na raka płuc z przezutami na wątrobę ,dostał kilka razy chemię ,raz jest lepiej ,raz gorzej
Teraz lekarze odmówili podania chemii ( bo jest za słaby ) natomiast wyniki badań wyszły dobre .Czy to normalne że lekarze poprostu odesłali chorego do domu ,by tam z rodziną przeżył ostatnie chwile .Czy może udać się do innego lekarza,czy jest jeszcze szansa że z tego wyjdzie .Dodam że wujek dostaje tlen by lepiej się oddychalo.jest osłabiony
Proszę o odpowiedź
Czy jest jakaś nadzieja na wyzdrowienie