Dlaczego z partnerem nie potrafimy razem spać?
Witam, ja z moim partnerem nie mam problemu ze spaniem, kiedy śpimy oddzielnie. Od czasu poznania (jakieś 4 miesiące), śpiąc w jednym łóżku, nie możemy spać. Mamy wrażenie, że w ogóle nie śpimy. Wybudza nas każdy ruch partnera. Zazwyczaj brak snu wypada na weekendy, gdzie to jest sporym utrudnieniem życia codziennego. Nie wyobrażam sobie takiego działania w codziennym życiu, np. jak zamieszkamy razem. Nie rozumiem tego schematu, iż śpiąc osobno - śpimy normalnie, problem jest, kiedy śpimy we dwoje. Co też dziwne, na drugi dzień nie czujemy zmęczenia. Ale na dłuższą metę tak się nie da. Bardzo proszę o zrozumienie tematu.