Zrosty po cesarce a bóle

Witam serdecznie:) Mam pytanie dotyczące zrostów po cesarce. Od jakichś ponad 2 lat mam ból po prawej stronie brzucha, taki dziwny, tępy, jakby ktoś dźgał mi w tym miejscu nożem, jakby coś mnie tam piekło, ciągnęło. Na początku myślałam, że może zaczyna mi się przepuklina brzuszna, ponieważ te bóle bardziej czułam wtedy jak kichałam, śmiałam się czy przekręcałam z boku na bok w czasie snu... Jestem po 2 cc i czy możliwe, że to zrosty po cesarce? Pierwszą cesarkę miałam 15 lat temu, a drugą 4 lata temu. Przeważnie wtedy jak napinałam mięśnie brzucha. Byłam zrobić usg, ale nic nie wyszło, nie potwierdziła się przepuklina. Jestem załamana, bo od dłuższego czasu tan ból jest cały czas, nieważne, czy napinam brzuch cały czas, czuję jak mnie boli w tym jednym miejscu poniżej pępka po prawej stronie. Ne wiem, co myśleć. Później myślałam, czy to nie zrosty po cesarce. Teraz jestem w trakcie miesiączki i ten ból jest cały czas. Wyczuwam takie zgrubienia w tym miejscu, jakby takie kulki, guzki czy właśnie jakieś zrosty... jak sobie tę kulkę przycisnę to właśnie ten ból jest jeszcze bardziej dokuczliwy :((( Już nie wiem, gdzie mam iść. Moja ginekolog mówi, że ginekologicznie jest wszystko okej. Po pierwszej cc nie miałam żadnych problemów, żadnych bólów. Jedno co może mnie teraz zastanawiać to, to, że po pierwszej ciąży staraliśmy się z mężem o drugie dziecko prawie 6 lat bez żadnych zabezpieczeń. Do dziś nie wiem, co stało na przeszkodzie, wszyscy wtedy mówili, że psychika. Nie daję rady, te bóle są okropne, boli, cały czas piecze, ciągnie, normalnie jakbym czuła, że w tym miejscu w środku brzucha coś mi siedzi ,czasami w tym miejscu czuję jakby takie pulsowanie (?), jakby coś się tam ruszyło (?). Dokładnie tak jakby czuło się pierwsze ruchy dziecka. Ja już nie wiem, gdzie mam się udać. Czy to faktycznie zrosty po cesarce czy coś innego?? POMOCY!!!!!!!!!! Bardzo proszę o odpowiedź!!! Edyta, lat 36.
KOBIETA ponad rok temu
Lek. Magdalena Kowalska
64 poziom zaufania

Droga Pani!

Bóle, które Pani opisuje nie są charakterystycznym objawem endometriozy w bliźnie po cesarskim cięciu, jednak mogą świadczyć o tym schorzeniu. W większości jednak przypadków nieprawidłowa tkanka jest widoczna w badaniu ultrasonograficznym powłok brzusznych i jest dosyć typowa. W dodatku w przypadku tej choroby objawy nasilają się w czasie cyklu miesiączkowego z ich największym natężeniem w okresie przedmenstruacyjnym, co związane jest przede wszystkim z normalną reakcją tkanki endometrialnej na zmiany hormonalne w trakcie cyklu miesięcznego. Rozumiem, że te objawy nie występują.

W związku z ich brakiem i brakiem obrazu endometriozy w bliźnie w usg, należy odrzucić możliwość tego rozpoznania. Bardziej prawdopodobne są zrosty w jamie brzusznej powstałe po operacjach. Często są one przyczyną niepłodności lub znaczących problemów z zajściem w ciążę. Powodują też dolegliwości bólowe, które zmniejszają swoje natężenie w zależności od położenia ciała, ciśnienia w jamie brzusznej, cyklu miesięcznego itp. Bardzo możliwe, że zrosty te połączone są z otrzewną ścienną i z powięzią mięśni brzucha, co przy ich napinaniu zwiększa doznania bólowe.

Pomoc w tych sytuacjach jest ograniczona. Ryzykowne jest uwalnianie zrostów podczas operacji laparoskopowej, gdyż u osób z tendencją do ich tworzenia może spowodować ich powtórne wytworzenie lub zwiększenie ich ilości, a zrosty pooperacyjne są przecież jedną z częstszych przyczyn zagrażających życiu niedrożności mechanicznych jelit. Częściej stosuje się jedynie doraźne leczenie przeciwbólowe.

Proponowałabym zgłosić się do swojego lekarza rodzinnego/internisty w celu powtórnego zbadania i uzyskania skierowania do poradni chirurgicznej lub też porozmawiać powtórnie z ginekologiem o możliwościach dalszej diagnostyki i leczenia. Proszę spokojnie, acz stanowczo, przedstawić wagę trapiącego Panią problemu.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty