Fifka u syna w pokoju

Mój syn zaczął w tym roku naukę w prestiżowym liceum. Na początku w ogóle nie mógł się zaaklimatyzować i złapać kontaktu z nowymi kolegami. Po jakimś czasie wszystko na pozór zaczęło się układać. Do domu zaczęli przychodzić ciągle nowi znajomi syna i na początku cieszyłam się z tego. Potem moje dziecko nagle zaczęło się zamykać w sobie. Znika bez słowa, zamyka się ciągle w swoim pokoju. Któregoś dnia znalazłam u niego fifkę. Zapytałam, po co mu coś takiego, a on odpowiedział, że to nie moja sprawa. Boję się, że dzieje się z nim coś złego.        

MĘŻCZYZNA ponad rok temu
Marta Kucharczyk
8 poziom zaufania

Dzieci bardzo potrzebują akceptacji, szczególnie wśród rówieśników, i czasami starają się ją zdobyć za wszelką cenę. Istnieje taka możliwość, że sięgną po narkotyki tylko po to, by być w towarzystwie. Jeśli podejrzewamy, że z naszym dzieckiem dzieje się coś złego, spróbujmy przede wszystkim z nim porozmawiać. Ważne, by próbować zrozumieć problem naszego dziecka, a nie prowadzić tyrady. Może się okazać, że dziwne zachowanie to po prostu jeden z problemów dojrzewania, wynikający z aklimatyzacji w nowym środowisku, a nie narkotyki. Jeżeli rozmowa nie skutkuje, a nasze dziecko nadal zachowuje się dziwnie, czasami konieczne być może zmuszenie go do wykonania testu na obecność narkotyków w moczu. Lepiej dmuchać na zimne, niż potem leczyć nasze dziecko z uzależnienia.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty