Witam.
Niepokoi mnie zachowanie dziecka sąsiadki. Filip ma 28 miesięcy, nie mówi, wydaje dźwięki piskliwe. Do roku czasu uderzał głową w szczebelki łóżeczka, obecnie uderza o podłogę. Jak przychodzi do mojej córki zabiera jej zabawki, kilka razy ją uderzył. Czy to może być autyzm i czy sąsiadka powinna się zgłosić do specjalisty?
Dziękuję i pozdrawiam.
Rzeczywiście takie zachowanie jest bardzo niepokojące i jego podłożem może być autyzm. Pani sąsiadka powinna zgłosić się do specjalisty. Powodem braku mowy i pozostałych objawów może być np. gorszy słuch lub jego brak lub też inne zaburzenia. Im prędzej postawiona zostanie właściwa diagnoza tym lepiej. Istotne jest czy dziecko potrzebuje kontaktu z innymi osobami, czy stara się rekompensować brak mowy itp.
Pozdrawiam!
Witam
Niekoniecznie autyzm ale wizyta u specjalisty koniecznie. Na pewno neurolog i psycholog dziecięcy.
Pozdrawiam AM
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
