Gdzie mam więc szukać pomocy?
Dzień dobry
Od ok trzech lat zmagam się z powiększonymi i niekiedy też bolesnymi węzłami chłonnymi, począwszy od szyi, barki, pachy, okolice brzucha oraz ud. Wyczuwalne są małe guzki w tych miejscach. Biopsja wezla chłonnego wyszła ok. Od pół roku doskwiera mi dodatkowo straszne zmęczenie oraz nocne dretwienia i ból rąk i nóg (zwłaszcza lewej ręki i lewej nogi) oraz ból kręgosłupa między łopatkami oraz klatki piersiowej. W nocy brak śliny, w ciągu dnia brak łez. Szpital zakaźny odsyła mnie na onkologię, onkologia na zakaźny. Poradźcie proszę, gdzie szukać pomocy, do którego lekarza najlepiej sie udać