Gdzie powinnam udać się przy takich objawach?
Dzień Dobry,
Chciałam się podpytać co robić dalej w mojej sytuacji:
od stycznia 2018 bardzo złe samopoczucie - codzienne bóle głowy, omdlenia (do kilku dziennie), spadek formy, ogólne zmęczenie, stany depresyjne.
Zostałam w zeszłym roku zdiagnozowana pod kontem Boreliozy.
Stan zdrowia z dnia na dzień był coraz gorszy - bóle głowy ze światłowstętem, dźwiękowstrętem i wymiotami. Doszło do tego, że nie miałam sił wstać z łóżka. Przeszłam 3tygodniową terapię antybiotykami dożylnymi w szpitalu na przełomie listopada/grudnia 2018.
Po terapii poczułam się dobrze.
Na dzień ogólnie czuję sie dość dobrze, ale zdarzają sie chwile zasłabnięcia i permamentne uczucie zmęczenia.
wykonałam ponowne testy na borelioze metoda western blot.
W klasie IGG jedyny wskaźnik jaki jest podniesiony to antygen p41 - 144,00
Natomiast w klasie IgM zasadniczo każdy indeks podniesiony:
antygen p41- 18
IgM OspC-adv Ba - 39
IgM OspC-adv Bb - 44
IgM OspC-adv Bg - 42
IgM OspC-adv Bsp - 38
ogolna interpretacja IGM - pozytywny..
POjawia sie moje pytanie - czy po leczeniu powinno to tak wyglądać - lekar zpierwszego kontaktu twierdzi ze wyniki mam falszywie dodatnie - ale nie jest w stanie mi nic więcej powiedzieć i doradzić co robić dalje i gdzie się udać...
Proszę o pomoc