Gdzie udać się na badanie skóry głowy przy łysieniu androgenowym?

Mam 27 lat i cierpię na łysienie androgenowe i świąd skóry głowy, mam także łupież, którego nie mogę się pozbyć. Dosłownie cierpię, gdyż nie wyobrażam sobie życia bez włosów na głowie. Moja psychika bardzo ucierpiała, doszło nawet do takiego stanu, że bez czapki nigdzie się nie ruszam. Gdy zauważyłem drastyczny postep wypadania włosów zacząłem chodzić po przychodniach szukając pomocy, a lekarze tylko odpowiadali, cytuję: "nic pan na to nie poradzi i trzeba się z tym pogodzić". Lecz na tym nie poprzestałem. Postarałem się o skierowanie do szpitala w Szczecinie i tam okazało się, że cierpię na tzw. pokrzywkę przewlekłą, która może mieć istotny wpływ na wypadanie włosów. Dostałem leki na tę chorobę i przepisali mi również LOXON 5%, aby powstrzymać proces łysienia. Niestety boję się, że zabraknie mi czasu i stracę wszystkie włosy nim uporam sie z pokrzywką. Chciałbym się dowiedzieć, gdzie mam się udać, aby dokładnie zbadano mi skórę głowy, pomogli w walce z łupieżem i gdzie mógłbym porozmawiać o ewentualnym przeszczepie mieszków. Pilnie proszę o pomoc.

MĘŻCZYZNA, 27 LAT ponad rok temu

Witam!

Jeśli chodzi o pokrzywkę - to nie jest tak, że da się ją wyleczyć. Tak jak nie można wyleczyć alergii - można złagodzić jej objawy, usunąć czynniki wywołujące. Może Pan spróbować szamponu z selenem (np. Selsun), dostępnego w aptece bez recepty.
Prawdopodobnie najważniejszą przyczyną utraty włosów u Pana jest jednak łysienie androgenowe. Walka z nim jest ciężka, trudna i kosztowna. Polecam artykuł na temat dostępnych metod: portal.abczdrowie.pl/rodzaje-lysieniaportal.abczdrowie.pl/leczenie-lysienia-androgenowego.

Leczeniem łysienia androgenowego zajmują się prywatne kliniki. Lekarze państwowej służby zdrowia nie zajmują się tym, ponieważ uważane jest to raczej za defekt kosmetyczny niż chorobę. 

Pozdrawiam!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty